Google
Twoja wyszukiwarka

czwartek, 24 stycznia 2008

kolejna przerwa

Przepraszam, że znowu tak długo nie odpowiadałem na pytania. niestety, ale internet w szpitalu i bibliotece blokuje blogera, siec bezprzewodowa, do której bylem podłączony przestała działac i nie mam zbytnio czasu zorganizowac sobie innego połączenia, ale postaram sie juz niedlugo miec jakies regularne. jesli macie ochote poczytac to opisuje swoje przygody na www.mlodylekarz.blogspot.com warto zajrzeć też do ciekawego sklepu z tresciami elektronicznymi www.brainsbeat.nextore.pl - polecam!

54 komentarze:

Anonimowy pisze...

Dzień dobry.Może zdziwi pana moje pytanie ale czy możliwe jest ,aby w zoladku rozwinely sie jakies ...zyjatka?czy np przy polknieciu jajeczek jakichs owadow nie zostana one strawione?
a co moze oznaczac lekki bol w lewej czesci brzucha?
Przepraszam ze niepokoje i licze na odpowiedz.

Anonimowy pisze...

Witam ponownie. Panie Doktorze pisałem ostatnio o przetrenowaniu mięśni brzucha. Otóż nie wiem czy to przetrenowanie, ponieważ teraz czuję jakieś dziwne ciepło(promieniowanie ciepła) na granicy podbrzusza i brzucha(po bokach). Nie wiem co to jest. Czy mogło to być wywołane przyłożeniem do tych okolic termoforu z ciepłą wodą. Nie specjalnie to odczuwam, ale jest to lekki dyskomfort.W tych miejscach chyba mam powiększone węzły chłonne(nie wiem tego dokładnie, bo nie posiadam wiedzy medycznej na ten temat)Co by Pan doradził z tym zrobić?Iść do lekarza?

Anonimowy pisze...

witam
mam maly problem, jakies 2 tygodnie temu poczulam dziwny bol w srodkowym palcu u lewej nogi, po ogladnieciu zauwazylam ze jest on troche zaczerwieniony i troche stwardnialy, przy dotyku czulam lekkie zdretwienie i nieprzyjemny bol... po paru dniach jednach nie czulam juz nic i nie kontrolowalam palca...dzisiaj rano jak sie obudzilam znowu poczulam ten dziwny bol i zdretwienie, teraz bola mnie juz 3 palce zaczynajac od duzego. zaczerwienione sa tylko ten drugi i trzeci. te palce sa takze twarde w dotyku szczegolnie z lewej strony i bardziej bolesne na dotyk w miejscach gdzie sa twardsze. troche to skaplikowane ale mam nadzieje ze zrozumial mnie pan. dziekuje za odpowiedz.

Wiktor (victor) pisze...

droga zaniepokojona. jajeczka owadów powinny zostać strawione, ale w żołądku mogą żyć np. bakterie Helicobacter pylori. sprecyzuj prosze ten ból, na górze, na dole, opisz jaki jest, kiedy się pojawa i kiedy znika.

Wiktor (victor) pisze...

drogi dulku. dziwne jest obustronne wystepowanie tego bolu, jesli wydaje Ci sie, ze masz powiekszone wezly chlonne udaj sie prosze do lekarza. przylzenie termoforu nie powinno czegos ttakiego wywolac. pzdr

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. idz aby obejrzał Cię lekarz. mze to byc jakies zakazenie lub niedokrwienie palcow (zwlaszcza jesli jestes starsza osoba i masz cukrzyce), moga to byc tezinne sprawy, wiec wybierz sie wkrotce na wizyte, jesli jest to niedokrwenie to szybkie dzialanie jest wskazane.

Anonimowy pisze...

bardzo dziekuje za szybka odpowiedz, nie mam cukrzycy (tylko podczas ciazy)mam 25 lat, w poniedzialek wybiore sie napewno do lekarza... jeszcze jedno, moj dziadek umarl na chorobe bergera (nie jestem pewna czy to ta choroba) obajawialo sie to obumieraniem ciala cos jak gangrena, moj dziadek zostal operowany, amputowano mu palec u nogi, nastepnie stope, noge pod kolanem a nastepnie obie nogi choroba jednak sie nie zatrzymala... chcialam sie zapytac czy jest to choroba genetyczna i jak sie ona objawia i czy moje objawy moga miec z tym cos wspolnego? przepraszam ze jeszcze niepokoje... z gory dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. jak najbardziej choroba twego dziadka moze miec zwiazek z Twoją, koniecznie wspomnij o tym na wizycie. a jezeli palisz, to rzuc: wybor jest prosty, papierosy albo nogi. pzdr

Anonimowy pisze...

no to mnie pan niepocieszyl, w kazdym razie dziekuje za odpowiedz tak to pewnie do lekarza bym nie poszla

Anonimowy pisze...

dzień dobry. Mam pytanie z zakresu ginekologii. szukam po necie jakiś odpowiedzi ale nie za bardzo znajduję pytania na nurtujące mnie zagadnienie. razem z mężem staramy się o dziecko, w lipcu zeszłego roku poroniłam ciążę i od tego czasu brałam duphaston od 16 do 26 dnia cylku po 1 tabletce(miałam również nieregularne cykle) w grudniu nie wzięłam tabletek i nie dostałam okresu, zrobiłam test i wyszedł negatywny. następna dawkę wzięłam tak, jakbym miała normalny okres miesiąc wcześniej. Termin miesiączki przypadał mi na 29,30.01.08 ale go nie dostałam, za to od tego czasu mam plamienia (bardzo małe), które po ostatnim stosunku trochę przybrały na sile, ale okresu jako takiego nie dostałam. Test zrobiony 02.02 był negatywny. Czy to możliwe że jestem w ciąży?

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. te zaburzenia moga wynikac z przyjmowanego leku, zwlaszcza ze przyjmowalas go troche nieregularnie. z drugiej strony test nie jest idealny i moze nie wykryc ciazy gdy ona jest, zwlaszcza w jej poczatkowym okresie. pzdr i zycze potomka

Anonimowy pisze...

Drogi Panie Doktorze!
Od kilku tygodni odczuwam dokuczliwy rodzaj bólu pod prawym żebrem. Sądząc że jest to wątroba wykonałem badanie transaminaz , Alt było podwyższone, po zastosowaniu diety wyniku wróciły do normy a kłucie w okolicach prawych żeber pozostało bez zmian. Lekarz zalecił wykonanie gastroskopii która nie wykazała żadnych nieprawidłowości. Już od 1,5 miesiąca utrzymuje dietę wątrobową lecz ból jest wciąż odczuwalny. Nie jest on stały lecz pojawia się kilkakrotnie w ciagu dnia. Czy mógłby naprowadzić mnie Pan co może być jego powodem bo nie wiem już do kogo powinienem się zwrócić. Dziękuję i pozdrawiam.

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. przy takim umiejscowieniu bolu kolejnym badaniem byloby usg, aby wykluczyc kamice zolciowa. czy klucie nasila sie po posilku? pzdr

Anonimowy pisze...

Zdecydowanie po posiłku kłucia występują częściej. USG było pierwszym badaniem jakie wykonałem kiedy pojawiały się pierwsze bóle. Wtedy lekarz orzekł, ze wszystko jest w porządku poza niewłaściwym ułożeniem woreczka żółciowego. Powiedział,że jest tam jakieś małe przewężenie które utrudnia przemieszczanie się żółci ale powiedział również ,że nie powinno to stwarzać większych problemów. Czy może to mieć jakiś wpływ z tymi bólami? P.S. Dziękuję za szybką odpowiedź na moją poprzednią wiadomość;-)

Anonimowy pisze...

drogi Wiktorze!
Potrzebuje Twojej pomocy.Moje zycie to jedna wielka porazka.Mam pytanie czy istnieje mozliwosc pomocy mailowej od Ciebie czy tylko na blogu?jesli istnieje mozliwosc mailowa prosze o adres zwrotny na: mnowaczyk8@wp.eu
Z gory serdecznie dziekuje i pozdrawiam
Marcin

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. jezeli masz jakies przewezenia utrudniajace przeplyw zolci, to jest wieksza szansa na powstawanie kamieni zolciowych i dodatkowo moga byc mniejsze niz normalnie aby wywolac objawy. byc moze nawet samo przewezenie utrudnia przeplyw zolci na tyle ze samo powoduje objawy. pzdr

Wiktor (victor) pisze...

drogi marcinie. wyslalem Ci odpowiedz na maila, ale wolalbym udzielac porad na blogu, tak aby inne osoby mogly z nich w przyszlosci skorzystac. pzdr

Anonimowy pisze...

drogi wiktorze
dziekuje za odpowiedz.prosze tylko o pierwsza pomoc , ze sie tak wyraze w 4 oczy, nastepne beda juz na blogu. jest to trudna sytuacja dla mnie i mam nadzieje, ze po przeczytaniu listu ode mnie zrozumiesz. Czekam niecierpliwie na odp a nastepne tamaty bedziemy poruszane na blogu. mam nadzieje ze sie uda...
pozdrawiam wszystkich
marcin

Anonimowy pisze...

Dziękuję bardzo za porady. Objawy kłucia pod żebrem jakoś same wreszcie ustąpiły. Chciałbym dodać,że ten blog to rewelacyjny pomysł. Gratuluję i życzę dużo, dużo powodzenia. Anonim (Jacek) ;-)

Anonimowy pisze...

Drogi wiktoroze!

Dziekuje za szybką odpowiedź.Depresja?szok....myśłalem że to sie joś inaczej objawia. W takim razie, myśle, że jest nas dwoje...wiesz jesli po przeczytaniu mojego listu posawiasz diagnoze depresja, zaczynam sie tylko zastanawiac od kiedy to tak naprawde zaczalem chorowac. myslalem ze ja...ze mi sie to nie przytrafi...
dziekuje i pozd

marcin
ps czy myslisz zeby ze to dobry pomysl zeby Sylwia tez z takiej pomocy skorzystala??

Anonimowy pisze...

myslac ze jest nas dwoje mam na mysli Sylwie
Marcin

Anonimowy pisze...

Drogi Wiktorze!
Przepraszam, ze zarzucam Cie moimi problememi, ale chyba taka jest już ludzka natura,że gdzieś musi to człowiek wyżucić z siebie...
dostałem urlop w pracy i lece do PL w sobotę.Nie wiem czy to dobry pomysł ale muszę odpocząć i jakoś ogarnąć to wszystko...choć sam jeszcze do końca nie wiem jak.
Na dodatek złapał mnie jeszcze jakaś grypa czy coś takiego..bole w klatce piersiowej na samym środku, bóle głowy, cięzko mi się oddycha, zatoku czołowe pełne jesli mogę to delikatnie nazwać i bardzo dużo wydzieliny(z gardła wręcz rano się duszę).
żeby było śmieszniej identyczne objawy ma Sylwia(utrzymujemy staly kontakt i też nie wiem czy to dobry pomysł)czy mógłbyś mi poradzić jaie lekarstwa przywieźć sobie z PL dla Sylwii, ponieważ niestety jeszcze nie wybrała swojego GP a do Pl w nalbliższym czasie się nie wybiera.Na dzień dzisiejszy przyjmuje rutinoskorbin,polopiryne S i jakies witaminy.
Wiem, że najlepiej byłoby skontaktować się ze swoim lekarzem ale niestety na dzień dzisiejszy po wypadkach ostatniego tygodnia jest to niemożliwe.
Serdecznie dziekuje za pomoc
Pozdrawiam
Marcin

Wiktor (victor) pisze...

drogi marcinie. nie jestem w stanie postawic diagnozy po przeczytaniu listu (pomimo, iz byl dosyc obszerny) . mozesz sam ocenic siebie w skali nasilenia depresji Becka np. tu: http://www.cpp.info.pl/index.php?go=beck1&PHPSESSID=ec3b21dc8fea4d4a8efa894fcf9fba76
ale do postawienia diagnozy potrzebna by byla wizyta u lekarza. co do sylwii to jej sytuacje mam zarysowana znacznie slabiej niz twoja. jesli to co stosujesz na infekcje nie pomoze po tygodniu -wybierz sie na wizyte, moze potrzebne beda antybiotyki. pzdr

Anonimowy pisze...

drogi wiktorze!
Serdecznie dziekuje za pomoc.
wybiore sie do lekarza bo niestety obajwy sie nasilily...
Pozdrawiam
Marcin

Anonimowy pisze...

Witam.Tu Filip.Mam zlamana reke w lewym nadgarstku,od 2 dni nosze gips. mam lekko opuichniete alce i nie za bardzo moge nimi ruszac.czy to jest normalne?cz rozruszac je przy pomocy prawej reki (wtedy czuje lekki bol w okolicy nadggarstka)?

Anonimowy pisze...

Spokojnych Świąt!!!

Macin

Anonimowy pisze...

Witam moj cztero miesieczny synek caly czas trzyma glowke przekrzywiona w prawa strone,wyglada to tak jakby opadala mu na prawe ramie i nie wazne czy siedzi czy lezy caly czas jest tak samo,probowalam mu ja nawet prostowac lecz on stawia wyrazny opor.Chcialabym sie dowiedziec czy to mu to przejdzie czy powinnam sie z tym udac do specjalisty,jestem w angli i zabardzo nie wiem gdzie bym mogla zwrocic sie o pomoc,z gory dziekuje za odpowiedz-Agnieszka.

Wiktor (victor) pisze...

drogi filipie. nie wiem w jaki sposob nie udzielilem odpowiedzi na Twoje pytanie, zapewne nie zapisala sie podczas publikowania. opuchlizna po zlamaniu jest jak najbardziej normalna. trzeba trzymac reke unesiona kiedy tylko jest to mozliwe i starac sie delikatnie ruszac palcami, na tyle aby nie odczuwac bolu. pzdr

Wiktor (victor) pisze...

droga agnieszko. na pewno wybierz sie do gp aby obejrzal dziecko i ewentualnie zdecydowal o dalszych konsultacjach. przyczyn takiego stanu moze byc wiele. jak przebiegala ciaza i porod, czy synek chorowal na cos po urodzeniu? pzdr

Anonimowy pisze...

dzień dobry Pnie Doktorze!
bardzo potrzebuję Pana porady.
mam 19 lat....... od jakiegoś czasu podczas pierwszego dnia okresu pojawiają się u mnie bardzo silne bóle w podbrzuszu. jestem bardzo słaba, a ostatnio ból był tak silny,że powodował wymioty... nie pomagają nawet tradycyjne dawki leków przeciwbólowych. najdziwniejsze jest to, że bolą mnie wtedy także stawy, zwłaszcza kolanowe... czy są jakięś silne leki przeciwbólowe dostępne bez recepty, które mogły by mi pomóc?
bardzo Pana przoszę o odpowiedź....

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimowa 19-latko. bole podczas pierwszego dnia okresu sa jak najbardziej naturalne. jesli uwazasz, ze ich nasilenie u Ciebie przekracza pewne granice wybierz sie na konsultacje do ginekologa (moze zlagodzic w jakis sposob krwawienia)lub popros o silny lek przeciwbolowy swojego lekarza rodzinnego. pzdr

Anonimowy pisze...

witam
lekarz zdiagnozował u córki ( 11-lat) jałową martwicę kości śródstopia troszkę poczytałem w necie i szczerze mówiąc jestem trochę przerażony więc proszę o opinię na ten temat czy jest się czego obawiac, czy wszystko wróci do normy.... etc

Wiktor (victor) pisze...

drogi tomku. nie wiem co dokladnie przeczytales, kosc zazwyczaj zanika jednak w wiekszosci przypadkow dochodzi do jej odbudowania. w przypadku kosci srodstopia moze dojsc do niewielkiej zmiany ksztalu stopy (choc nie musi) raczej nie wyniknie z tego jakikolwiek poblem w funkcjonowaniu. w zwiazku z tym nie masz raczej powodow do zmartwien. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam:)
Mam do Pana kilka pytań:'' co oznacza pojawiające się co jakiś czas silne kłucie w klatce piersiowej w okolicy serca?" "czy jest to objaw dusznicy bolesnej?"
dodam, że ostatnio jestem bardzo osłabiona i wystąpiły u mnie problemy z oddychaniem. Pzdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. typowy bol w dusznicy bolesnej to uczucie ciezkosci, dlawienia polaczone z ucuciem dusznosci. dodatkowo zazwyczaj promieniuje do szyi i lewego ramienia. typowo wystepuje po wysilku, gdy jest zimno, po ciezkim posilku. kazdy jednak choruje ta jak umie wiec niewykluczone, ze masz dusznice. wybierz sie z tym problemem do lekarza aby dokladnie to omowic, bo rozne problemy daja uczucie bolou w klatce piersiowej. pzdr

Anonimowy pisze...

dziękuję za szybką odpowiedź. pozdrawiam

Anonimowy pisze...

dzień dobry Doktorze!
mój tata od kilku dni uskarża się na ból w plecach tuż za sercem. o czym to może świadczyć? pali papierosy od około 30 lat... występuje u niego też kaszel mokry. czekam na szybką odpowiedź. pozdrawiam

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. opisany przez Ciebie bol moze wynikac z wielu rzeczy od raka pluca po banalny bol miesniowy po wysilku. polecam wybrac sie do lekarza rodzinnego na badanie. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam Pana. Mam32 lata.Rok temu zaczelam sie zle czuc...brak sil,dreszcze,zmeczenie,trudnosci w wykonywaniu pracy.Lekarz dla mi skierowanie na badanie krwi.Wynik(niedoczynnosc tarczycy)dostalam tabletki,poczatkowo50mg po 3-ech miesiacach75.Po pewnym czasie zaczelo sie najgorsze:-(problem z widzeniemTZNwidzialam zygzaki,obraz sie rozmazywal,spadajacy snieg.Objawy te trwaly do kilkunastu minut potem silne bole glowy,wymioty-znowu do lekarza i skan.Lekarz stwierdzil migrene i zatoki tez sie pokazaly.Raz zle widzialam przez12dni.Bylam w szpitalu okulistycznym lecz z oczami bylo wszystko dobrze.Czy zatoki mogly to spowodowac?Moj lekarz twierdzi,ze to migrena(czytalam,ze zle widzenie trwa do15-stu minut)Caly czas jak wychodze z domu widze czarny punkt(taki maly lecz nie moge go zlapac wzrokiem).Co noc dretwieja mi rece a czasami nie moge zlapac powietrza(brakuje mi go)i mam dziwne uczucie w dole szyji(dusznosci)Mialam rowniez zapalenie nerki(2razy)teraz boli mnie prawy bok i czy badanie moczu cos wykryje?Niestety mieszkam za granica...a jednak tutaj wszystko jest jakies..inne:-))Serdecznie pozdrawiam i mam nadzieje,ze Pan mi cos podopwie:-)
xxx

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. problemy z tarczyca moga powodowac rowniez problemy z widzeniem, co prawda jest to zazwyczaj w przypadku nadczynnosci, jednak mozesz miec nadczynnosc wywolana tabletkami. niesety choroby nie czytaja ksiazek i moze byc rowniez, ze u Ciebie migrena objawia sie w ten sposob. dusznosci i bol w szyi moze wskazywac na problemy z sercem, nie masz wtedy tez uczucia ucisku na klatke piersiowa? badanie moczu powinno wykazac czy dalej toczy sie jakies zapalenie. pzdr emigrantke ;)

Anonimowy pisze...

Witam Pana
Dziekuje bardzo za szybka odpowiedz...Gdy pojawia sie problem z oddychaniem czasami czuje ucisk na klatke piersiowa i chwilowe uklucia po bokach(pod pacha,na wysokosci piersi}lecz nie zawsze tak jest i w zasadzie nigdy nie przyszlo mi do glowy by zbadac serce.Tak na marginesie:-) zla jestem sama na siebie,bo jestem mloda osoba a czuje sie wiecznie zmeczona.Czasami czuje jakbym miala ciezarki przymocowane do nog.Bralam witaminy, pije trzy -cztery kubki kawy,czasem wspomagam sie redbulami i jeszcze nie wynalazlam nic co dodaloby mi sil:-(Czy powinnam martwic sie tym czarnym punktem ktorego widze?mam wade wrodzona od dziecka.Powinnam nosic okulary lecz zakladam je tylko jak czytam.Czasami czuje sie jakbym byla pijana i boje sie ,ze upadne.Czy powinnam jeszcze zrobic inne badania?Niewiem gdzie mam isc...gdzie sie leczyc:-(Przepraszam,ze zabieram Pana czas i doceniam to,ze jest ktos taki jak Pan z kim ja i inni ludzie moga porozmawiac nawet i w ten sposob...:-))Pozdrawiam
xxx

Wiktor (victor) pisze...

droga anonimie. warto abys zbadala swe serce jesli dusznosci towarzyszy uczucie ucisku w klatce piersiowej. zmeczenie moze wynikac z wielu rzeczy, poprawa ogolnego stanu zdrowia - regularne cwiczenia, dobra dieta, unikanie uzywek, wysypianie sie itp powinno po jakims czasie przyniesc korzysc. jesli nic sie z tym punktem edzieje tzn nie przemieszcza sie, nie powieksza to raczej bym sie nie martwil. warto wybrac sie do lekarza rodzinnego i opowiedziec o tym wszystkim, zwlaszcza dusznosci i bolu w klatce piersiowej. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam ponownie.Dziekuje za odpowiedz i rady.Napewno jak tylko znajde chwile czasu zglosze sie do lekarza.Niestety na obecna chwile musze byc zdolna do pracy i nie moge pozwolic sobie na chorobowe.Mam nowy maly problem...dzis przez kilka godzin mialam dziwny smak w ustach i uczucie,ze moj oddech jest goracy a od czasu do czasu jezyk mi tak jakby dretwial.Drugi raz czuje cos takiego...Czy powinnam sie tym martwic?Bardzo dziekuje za wyrozumialosc i pomoc.Pozdrawiam
xxx

Wiktor (victor) pisze...

droga xxx. jesli sytuacja sie pogorszy mozesz byc calkowicie niezdolna do pracy, sama wiesz najlepiej na ile jest to obecnie nasilone. goracy oddech - ?infekcja bardzo nietypowe, dretwienie jezyka moze wynikac z jakichs zaburzen unerwienia, moze nietypowej postaci padaczki, bardzo nietypowe, jeszcze bardziej te dwa objawy na raz, ciezko mi to jakkolwiek wytlumaczyc. jesli bedzie sie powtarzac to z pewnoscia warto sprobowac rozstrzygnac z czego to wynika. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam ponownie
Dziekuje ze odpowiedz.Musze przyznac,ze sie troche wystraszylam.Jesli ten objaw sie powtorzy zglosze sie do lekarza.Odnosnie lekarzy...Mieszkam w Londynie i zapisalam sie do przychodni w mojej dzielnicy.Zaczelam chorowac.Dostalam skierowanie na badanie krwi.Wykrylo tarczyce(nie wiem jaki byl wynik)dostalamLEVOTHYROXINE.Zle widzialam przez12dni moj lekarz stwierdzil,ze to tarczyca i migrena.Zalecenie:zwiekszyc dawke leku(choc nie mialam badania krwi)Wieczorem pojechalam do szpitala okulistycznego(mialam przemila opieke lekarska,zbadano mi dokladnie oczy)Okulista stwierdzil,ze z oczami jest wszystko dobrze.Co do tabletek na tarczyce dawke biore sama gdyz z kazda jedna wizyta slysze:wez 75,wez 50 i tak na zmiane.Zmienilam lekarza i przychodnie.Pierwsza wizyta-badanie krwi.Czekalam trzy miesiace.Wyniki zginely.Poszlam z dusznosciami i uciskiem na klatke piersiowa.Lekarz zbadal mnie sluchawkami(trwalo to pare sekund) i stwierdzil ze wsztstko ok.Dostalam skierowanie na badanie krwi(na tarczyce)i znow czekam.Nie powinnam tak pisac i jest mi wstyd ale do czego zmierzam...Jest mi bardzo przykro:-(Mam wrazenie jakby mnie zbywano,choc nie rozumie dlaczego?Nie mam w tym zadnego celu...chce sie tylko dobrze czuc i byc zdolna do pracy.Nie stac mnie na prywatnych lekarzy i leczenie.Mam pytanie...Moze Pan zna jakas dobra klinike gdzie moglabym otrzymac chociaz opinie lekarska co tak naprawde mi dolega?Czy sa w Londynie polskie gabinety?Bardzo dziekuje za wysluchanie mnie.Pozdrawiam
xxx

Wiktor (victor) pisze...

droga xxx. przykro mi slyszec o twych przykrych doswiadczeniach. i nie winilbym tutaj lekarzy, system sluzby zdrowia nie jest idealny. ja np bedac na dyzurze nie jestem w stanie dokladnie zobaczyc i zbadac wszystkich, ktorych chcialbym, fizycznie/czasowo nie jestem w stanie. w londynie nie tylko sa prywatne polskie gabinety, lecz rowniez polscy lekarze, zarowno w szpitalach jak i rodzinni. gdzie konkretnie jednak nie jestem Ci w stanie odpowiedziec. pzdr

Anonimowy pisze...

Witam
Dziekuje za odpowiedz.Pozdrawiam serdecznie i zycze pomyslnosci:-)
xxx

Anonimowy pisze...

dzien dobry mam 8 syna u ktorego lekarz dermatolog wykryl chorobe zwana swierzbem po mimo leczenia ruznymi masciami w tym siarkowa choroba ta ciagnie sie juz okolo 6 miesiecy nikt poza synem nie cierpi na wysypke nie zabardzo zgadzam sie z ta diagnoza gdysz syn jest obsypany wysypka od twarzy poczawszy przez cale cialo do stop sa to drobne chrostki i do tego strasznie swedzace juz nie wiem jak sobie dac z tym rade prosze o jakas porade

Wiktor (victor) pisze...

drogi rodzicu 8 syna. trudno zdiagnozowac wysypke bez zbadania jej, choc jesli bylby to swierzb powinien przejsc znacznie szybciej. najlepsza porada - zmienic dermatologa. pzdr

Anonimowy pisze...

czesc mam pytanie jakieś 7tyg temu grając w piłkę noga wygięła mi się do zewnętrznej i źle stanąłem na niej , usłyszałem takie chrupnięcie w kostce. Noga na drugi dzień mi spuchła i przy chodzeniu odczuwałem ból , po 3 dniach opuchlizna schodziła a ja mogłem normalnie chodzić i mnie nie bolała kostka przy poruszaniu tylko jak nagę wykrzywiałem w lewo , prawo góra dół. Już czułem jak powoli mnie noga przestaje boleć. I parę dni temu kopnąłem tą nogą w drzwi (zapomniałem że ta noga jest świeżo po kontuzji ) i zaczęło znowu boleć , przy chodzeniu mnie nie boli tylko jak usiąde i rozluźnie nogę i przechyle w lewo , prawo , góra , dół to odczuwam ból. Smaruję tą nogę Altacetem w okolicach kostki. Przy smarowaniu odczuwam ból przy kostce , a dokładniej jak jest kostka i jedziemy kawałek w górę i w przód stopy to boli mnie taka kość jak ją chcę posmarować maścią. Co mam zrobić w tej sytuacji?? Smarować nadal i czekać aż przejdzie ?? Bo do chirurga iść to chyba już za późno co nie ?? Mogłem odrazu iść jak się stał ten wypadek.. Proszę o odpowiedź

Wiktor (victor) pisze...

drogi anonimie. z tego co opisujesz bardzo malo prawdopodobne jest, ze doszlo do lamania. jesli chodzi o uszkodzenia tkanek miekkich (wiezadla, toreba stawowa) to do powrotu do sprawnosci dochodzi zazwyczaj wczesniej, ale kostka musi odpoczwyac przez kilka tygodni, jak zauwazyles kopanie w drzwi nie jest najlepszym poyslem ;) nie wydaje mi sie, ze jest potrzeba wybierania ie do lekarza, chyba, ze bedzie sie pogarszac lub nie bedzie poprawy po 1-2 tygodniach. pzdr

Anonimowy pisze...

dzięki za odpowiedź... wydaje mi się że noga z dnia na dzień ma się lepiej. W takim razie nadal będę smarował nogę maścią i związywał bandażem elastycznym...

pozdrawiam

Anonimowy pisze...

Witam jestem po zakrzepicy miałam ja w 2006r po urodzeniu synka:( od dwóch lat nie jestem już na lekach i czuje sie dobrze mimo iz noga czasami sobie puchnie to nie boli( chirurg naczyniowy stwierdził ostanio jak robiłam dopplery iż gdybym nie powiedziała że mialam zakrzepicę to tego nie widać po moich żyłach, zastawki są niezniszczone, mam 23lata), chciałabym się dowiedzieć czy możliwe jest ćwiczenie pod ciśnieniem po przebytej zakrzepicy(body spece).Zastanawiam się czy mogę skorzystać z tego typu urządzeń czy też jest to nie możliwe??

Anonimowy pisze...

Mam 15 lat, zawsze byłam wesoła i śmiałam się ze wszystkiego, wcale mi to nie przeszkadzało. Nie rozumiałam ludzi smutnych, a już tym bardziej mających myśli samobójcze czy okaleczających się, od zeszłych wakacji wszystko się zmieniło, zmieniłam się ja i mój stosunek do życia i do miłości. Od lipca (czyli od powrotu z wakacji do domu)jestem wszystkim załamana, nie odczuwam już szczęścia, a jedyne chwile kiedy się uśmiecham to gdy jestem z przyjaciółmi, wtedy na chwilę jestem w stanie zmienić wyraz twarzy, ale to nie znaczy, że zapominam o moich problemach i zniechęceniu do życia. Niestety jednak jest to bardzo krótko trwałe, ponieważ potem czuję się jeszcze gorzej i jeszcze bardziej samotna. Codziennie zadaję sobie pytanie "co się stało, że tak się zmieniłam i czy to jest jakaś choroba?" Na początku myślałam, ze to jest chwilowe i nie długo mi przejdzie, a jak wrócę do szkoły to już całkowicie zapomnę, jedynie będę miło wspominać wakacje. Jednak bardzo się pomyliłam, mój stan jest coraz gorszy, mam też myśli samobójcze, wiem że to nie jest wyjście z sytuacji tylko ucieczka od problemu, ale to jest jedyny mój pomysł co zrobić, żeby tak nie cierpieć. Do końca nawet nie wiem co spowodowało zaistniałą sytuację, być może to, że nie mogę zapomnieć o pewnym chłopaku, którego poznałam,niestety jestem dla niego tylko koleżanką, jest ode mnie starszy o 3 lata i zapewne traktuje mnie jak niedojrzałą małolatę, a nie tak, jakbym ja tego chciała, w każdym bądź razie nigdy nie będziemy razem. Pomimo tego, że niby mogło to być powodem jednak wydaje mi się, że nie jedynym, ponieważ od początku wiedziałam, że nie ma nawet szansy żebym była dla niego kimś więcej i chyba nawet się z tym pogodziłam, to znaczy dalej o nim myślę, ale wiem, że to nie możliwe, więc niby powinno mi już przejść, a tak na prawdę jest coraz gorzej i nic mi nie pomaga. Proszę o pomoc, nie wiem co się ze mną dzieje i dlaczego tak mam, co spowodowało moją zmianę postrzegania wszystkiego, nie wiem też co powinnam zrobić, a nie jestem w stanie powiedzieć o tym rodzicom, oni myślą, że się nad sobą użalam,to mnie jeszcze bardziej boli i chciałabym uciec z domu.