Pragnę przybliżyć wam rożnrodne dolegliwości z zakresu zdrowia psychicznego.
Tutaj często używa się stwierdzenia, że problemy w zdrowiu psychicznym dotykają 1 na 4 osoby. Kiedy pomyślimy jednak o rodzinach i znajomych, będzie to dotyczyło niemalże każdego z nas.
Ostatnie 3 lata specjalizowałem się z psychiatrii w Londynie i zdobyłem tytuł MRCPsych, jestem więc w dobrej pozycji by przybliżyc wam tego typu schorzenia.
Oczekujcie więc artkułow na temat depresji, nerwic (zespołów napięciowych), problemów z alkoholem i narkotykami, schizofrenii, chorobie dwubiegunowej, anoreksji i innych związanych z tym zagadnień.
Posty
2 komentarze:
Pytanie:
Witam.Mam do Pana pytanie odnosnie dziedziczenia chorob psychicznych. U mojego meza kilka lat temu stwierdzono schizofrenie paranoidalna natomiast po latach w innej klinice stwerdzono,ze to jednak choroba maniakalno-depresyjna.W rodzinie nie odnotowno wczesniej przypadkow tych chorob.Tak zastanawiam sie:czy mozliwe jest zeby maz przez swoj wczesniejszy tryb zycia tzn.narkotyki, spowodowal zmiany w mozgu?Czy mozna mowic wtedy o chorobie nabytej?Prosze mi odpowiedzic jak to wszystko sie ma do dziedziczenia.
Odpowiedz:
Jesli chodzi o dziedziczenie chorob psychicznych to jest to dosyc skomplikowane.
Wiele genow bierze udzial w dziedziczeniu, ale tak na prawde aby powstala choroba to jest zazwyczaj konieczna kombinacja wplywow genetycznych/dziedzicznych i srodowiska (tak jak narkotyki i stres) i to dopiero polaczenia jednego i drugiego powoduje, ze dana osoba prezentuje objawy choroby psychicznej.
W przypadku genow, mozemy mowic wylacznie o zwiekszonym ryzyku zachorowania, ale nie o jakiejkolwiek koniecznosci.
Krotsza odpowiedz to -nie, raczej nie mozna mowic o 'chorobie nabytej' (gdyz jest to kombinacja genow i srodowiska), ale nie oznacza to, ze wasze dzieci rowniez beda chorowac (choc maja zwiekszone ryzyko w porownaniu do przecietnej osoby)
Dobry Wieczór..
Mój problem polega na tym iż mam częste napady lęku :( z czym ciężko jest mi sobie poradzić.. Przebywam obecnie za granicą , gram profesjonalnie w piłkę nożną , ciężko jest mi komukolwiek powiedzieć o moim problemie.. Nie wiem jak sobie z tym poradzić , pierwszy raz napad lęku miałem około pół roku temy gdy pierwszy raz w życiu zapaliłem marihuanę.. teraz żyję w stanie że ciągle niestety czekam aż przejdzie i nigdy ten stan nie wróci , lecz niestety wraca :( nie potrafię jeszcze rozmawiać dobrze po niemiecku więc ciężko jest mi iść do lekarza bo nie wiem jak swój stan opisać skoro nie znam Języka :( nie ma pojęcia co kupić sobie w aptece , czy leki uspakajające czy jakieś inne.. też nie mogę brać mocnych leków ponieważ codziennie muszę być aktywny fizycznie a nie zamulony jak to często bywa po lekach.. Bardzo proszę o pomoc.. co mogę kupić w aptece , co mam brać , co mam robić żeby moje życie było takie jak kiedyś przed napadami lęku.. Jestem pewien że Doktor wie o czym mówię..
Prześlij komentarz